Firma Tutanota jest jednym z niewielu dostawców poczty, którzy domyślnie szyfrują wszystkie przychodzące wiadomości. Teraz orzeczenie Sądu Okręgowego w Kolonii zmusza hanowerską firmę do zainstalowania "tylnych drzwi", które umożliwią władzom śledczym odczytywanie wiadomości od poszczególnych klientów w formie zwykłego tekstu.
W odpowiedzi na wyrok Tutanota zapowiedziała już, że złoży apelację. Nie ma to jednak skutku zawieszającego. W związku z tym rzeczniczka prasowa wyjaśniła c't, że należało już rozpocząć opracowywanie funkcji monitorowania. Jeżeli odwołanie zostanie rozpatrzone pozytywnie, funkcja zostanie ponownie usunięta z Oprogramowanie z Tutanoty.
Sąd Okręgowy w Hanowerze orzeka inaczej
Eksperci są zaskoczeni wyrokiem Sądu Okręgowego w Kolonii. Latem 2020 roku Sąd Okręgowy w Hanowerze nadal orzekał, że Tutanota nie świadczy ani nie uczestniczy w "usługach telekomunikacyjnych" w sensie prawnym. W związku z tym, zgodnie z prawnym rozumieniem sędziów, firma nie może być również zmuszana do nadzoru telekomunikacyjnego. Decyzja sędziów z Hanoweru została uzasadniona przełomowym orzeczeniem Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości (ETS) z 2019 r., zgodnie z którym usługi poczty elektronicznej nie są usługami łączności.
Odstępując od tego, sąd w Kolonii sądzi, że Tutanota uczestniczy w świadczeniu usług telekomunikacyjnych i dlatego może być zmuszona do włączenia funkcji monitorowania do swojej usługi. Zgodnie z c't, jednakże, wyrok nie wymienia nazwy ani operatora usługi telekomunikacyjnej, w której Tutanota ma uczestniczyć. Dlatego Tutanota nazywa werdykt "absurdalny".
Poczta szantażowa do dostawcy z branży motoryzacyjnej
W szczególności sprawa dotyczy wymuszonej poczty elektronicznej wysłanej do dostawcy usług samochodowych posiadającego konto Tutanota. Krajowy Urząd Dochodzeń Karnych Nadrenii Północnej-Westfalii chce zatem monitorować skrzynkę pocztową, co zmusza Tutanotę do włączenia odpowiedniej opcji do swojej służby do końca roku.
Według Tutanoty nie dotyczy to innych użytkowników. Ich skrzynki pocztowe są nadal domyślnie szyfrowane. Niemniej jednak z punktu widzenia firmy funkcja monitorowania stanowi zagrożenie dla bezpieczeństwa i ochrony danych wszystkich użytkowników serwisu, nawet w przypadku jednorazowego użycia.