Dane osobowe w serwisach społecznościowych

Portale społecznościowe są w modzie. Nic dziwnego: Facebook & Co. umożliwiają szybką i nieskomplikowaną komunikację na całym świecie. Filmy, Zdjęcia i komentarze mogą być wymieniane w ciągu kilku sekund. Na pierwszy rzut oka sieci społecznościowe są bezpłatne: Na drugi rzut oka dość szybko widać, że firma jest finansowana z danych osobowych. Dane osobowe są gromadzone na wielką skalę i wykorzystywane do kierowania reklam. Wyjaśniamy, co należy wiedzieć o danych osobowych.

Dane osobowe w serwisach społecznościowych

Sieci społecznościowe są szeroko rozpowszechnione i są wykorzystywane przez kilka miliardów ludzi na całym świecie. Powszechnie wiadomo, że sieci zbierają dane osobowe. Większość użytkowników nie wie, jakie dane są gromadzone. Najczęściej używanym portalem społecznościowym jest Facebook, dlatego wykorzystujemy go jako przykład do zbierania danych osobowych. Trudno zaprzeczyć korzyściom płynącym z Facebooka: Udostępnianie zdjęć i filmów oraz dzielenie się datkami umożliwia wymianę z przyjaciółmi i znajomymi. Zawartość sieci może być omawiana i można śledzić działalność klubów, stowarzyszeń i partii. Do przyjaciół, którzy są po drugiej stronie globu, można łatwo dotrzeć w ciągu kilku sekund. Po drugiej stronie monety znajdują się dane osobowe, za pomocą których nieodpłatna usługa jest "wynagradzana". Facebook jest daleki od bycia jedynym portalem społecznościowym, który gromadzi dane osobowe - technologie i metody stosowane przez dostawców są zazwyczaj w żaden sposób nie gorsze od siebie.

Podstawowa wiedza o danych osobowych

Użytkownicy Internetu muszą liczyć się z tym, że dane o nich będą zbierane przez cały czas - nie tylko z serwisów społecznościowych. Dla każdej aktywności, dane użytkownika są wyszukiwane pod kątem słów kluczowych w celu umieszczenia reklamy ukierunkowanej. Zachowanie poszczególnych użytkowników jest śledzone przez oprogramowanie do śledzenia i analizy stron internetowych. Ustawiając cookies, śledzimy, które strony internetowe odwiedzają użytkownicy. Metoda śledzenia stron internetowych jest dość problematyczna pod względem ochrony danych: jest ona nadal mało dyskutowana publicznie - prawdopodobnie z powodu braku wiedzy lub braku zainteresowania. W ostatnich latach wiele się wydarzyło w serwisach społecznościowych takich jak Facebook. Wynika to nie tylko z zaangażowania poszczególnych użytkowników. Facebook przeniósł swoją europejską siedzibę do Irlandii, gdzie obowiązują stosunkowo niskie przepisy dotyczące ochrony danych. W rezultacie tylko ogólnoeuropejskie regulacje mogą stworzyć rzeczywistą granicę. Facebook nie funkcjonuje jak agencja detektywistyczna, która po prostu udostępnia dane o swoich użytkownikach. Facebook jest finansowany przede wszystkim poprzez umieszczanie spersonalizowanych reklam w oparciu o zachowanie jego użytkowników. Facebook nie udostępnia danych osobowych bez zgody swoich użytkowników. Użytkownicy są sortowani tylko według grup docelowych, które otrzymują indywidualne reklamy. Ponieważ wiele sklepów internetowych korzysta ze śledzenia stron internetowych lub wtyczki Facebooka, Facebook wie, którzy użytkownicy przeszukiwali Internet w ostatnich dniach, na przykład po ubraniach lub kuchniach.

Jakie dane są zbierane przez Facebook?

Portal społecznościowy Facebook gromadzi różne dane. Obejmuje to dane rejestracyjne, takie jak nazwisko, płeć, adres e-mail, miejsce zamieszkania i urodziny. Inne informacje, takie jak miejsce pracy, uczęszczanie do szkoły, uniwersytet itp. są dobrowolne. Dalsze dane mogą być zbierane w oparciu o zachowanie użytkowników. Obejmuje to komentarze, informacje "Lubię to", przyjaźnie, wiadomości o statusie, grupy, wydarzenia, zdjęcia, filmy wideo, teksty, czaty i linki. Podczas przesyłania zdjęć lub filmów wideo, miejsce i czas nagrania są rejestrowane. Ponadto jest on filtrowany z urządzenia końcowego, z którego pochodzą dane, np. laptopa, smartfona lub komputera. Adres IP i lokalizacja są również rejestrowane, dzięki czemu Facebook w każdej chwili wie, gdzie znajduje się użytkownik w oparciu o smartphone'a (jeśli odpowiednia aplikacja Facebook została zainstalowana). Gdy użytkownicy klikają na przyciski "Lubię to" na stronach internetowych, związane z nimi dane są przesyłane na serwer Facebooka. Przesyłane dane obejmują ustawienia języka, lokalizację urządzenia końcowego, przeglądarkę internetową, rozdzielczość ekranu, adres IP i wiele innych. Facebook informuje, że wszystkie dane zostaną usunięte lub uczynione anonimowymi w ciągu 90 dni.

Prawo dostępu do danych osobowych

Prawo europejskie stanowi, że każdy użytkownik może poprosić o informacje na temat zebranych o nim danych osobowych. Facebook gromadzi tak dużą ilość danych, że w niektórych przypadkach trzeba przesłać całe "data DVD". Portal społecznościowy udostępnia każdemu użytkownikowi link w sekcji "Ogólne ustawienia konta", który nazywa się "Pobierz kopię swoich danych z Facebooka". Następnie można wybrać normalne lub rozszerzone archiwum. Normalne archiwum" zawiera dane osobowe, listy przyjaciół, zdjęcia, wydarzenia i wszystkie prywatne wiadomości. Rozszerzone archiwum" obejmuje inne dane, takie jak loginy, aktywne sesje, pliki cookie, kliknięcia reklamowe, historie rozmów, aplikacje i lokalizacje. Nawet jeśli nie zależy Ci na gniewie zbierania danych w sieciach społecznościowych, ciekawie jest zobaczyć, jakie szczegóły dotyczące Twojego życia prywatnego są udostępniane prywatnej firmie. Szczególnie warto wspomnieć, że Facebook może gromadzić dane osobowe nawet jeśli dana osoba nie jest w ogóle zalogowana na Facebooku. Poprzez inne strony internetowe lub książki adresowe przyjaciół i znajomych możliwe jest, że tworzone są pliki o zupełnie obcej osobie. Dane te można zamówić na adres e-mail datarequest@fb.com. Alternatywnie, formularz jest dostępny na Facebooku. Możliwość żądania danych osobowych wraca do aktywistów, którzy wywarli ogromną presję na Facebooku. Jednym z najbardziej udanych projektów był projekt "Europa kontra Facebook", który dotyczył w szczególności sieci społecznościowej Facebook w zakresie ochrony danych. Najwyższy europejski organ ochrony danych, który ma siedzibę w Irlandii, podjął krytykowane argumenty w swoim sprawozdaniu z dochodzenia i tym samym poparł uwagi projektu użytkownika. W 2012 roku Facebook stworzył możliwość pobierania danych osobowych.

Usunięcie konta na Facebooku - trudniejsze niż oczekiwano

Użytkownicy, którzy chcą usunąć swoje konto na Facebooku, muszą tylko kliknąć na przycisk "Usuń", prawda? W praktyce nie jest tak łatwo usunąć konto na Facebooku. Serwis społecznościowy oferuje swoim użytkownikom jedynie możliwość dezaktywacji konta. Dane osobowe i ustawienia są nadal zachowywane. Nie można ich już zobaczyć - ale wciąż są w pamięci Facebooka. Jeśli zdecydujesz się później ponownie skorzystać z Facebooka, możesz zacząć od miejsca, w którym skończyłeś. Jeśli chcesz usunąć swoje konto, musisz poprosić o jego usunięcie. Proces ten może trwać do 14 dni i może zostać przerwany na życzenie użytkownika. W przypadku upływu 14-dniowego okresu, usunięcie danych osobowych może zająć ponownie do 90 dni. Warto wspomnieć, że dane osobowe mogą w tym momencie nadal istnieć. Jeśli przesłałeś zdjęcia, które zostały następnie udostępnione znajomym, nie usuniesz udostępnionych zdjęć. Muszą one zostać usunięte na stronie zainteresowanej osoby. Wiadomości czatu do innych użytkowników również pozostają na ich kontach. Użytkownik musi więc poprosić swoich znajomych o usunięcie zdjęć i transkryptów rozmowy.

Dane osobowe i egzekwowanie prawa

Gromadzenie danych przez portale społecznościowe, takie jak Facebook, powoduje poważne problemy. Organy ścigania już pracują z danymi publikowanymi na Facebooku. Duża część danych jest publicznie dostępna i może być oglądana przez wszystkich użytkowników. Ograniczone dane użytkowników, które mogą być przeglądane tylko przez przyjaciół lub sam Facebook, są również dostępne dla organów ścigania. Wymaga to nakazu sądowego, który musi być wcześniej otrzymany przez Facebook. Częstotliwość występowania tego typu nakazów sądowych jest obecnie tak duża, że Facebook utrzymuje osobny dział dla takich spraw. W 2010 r. portal społecznościowy opublikował nawet wytyczne dla organów ścigania.

Dane osobowe i pracodawcy

Pracodawcy są niezwykle zainteresowani danymi osobowymi z serwisów społecznościowych. Nic dziwnego: można je wykorzystać do stworzenia stosunkowo wiarygodnego profilu wnioskodawcy. Niektórzy pracodawcy w USA pytali w rozmowach o pracę, czy kandydat zaprzyjaźni się z nimi w sieci społecznościowej. Doświadczenie pokazuje, że nie jest to regułą i jest to i tak zakazane w Niemczech. Jednak często zdarza się, że pracownicy, którzy krytykowali swoich przełożonych lub swoją firmę w serwisach społecznościowych, otrzymują ostrzeżenie. Dokładne konsekwencje prawne zawsze zależą od konkretnego przypadku i nie mogą być uogólnione.

Dyskryminacja poprzez dane osobowe

Facebook wyraźnie zapewnia swoich użytkowników, że ich dane osobowe będą anonimowe. Jednakże potencjalni wnioskodawcy znajdują się w wielu sytuacjach pośrednio w niekorzystnej sytuacji. Użytkownicy Facebooka są podzieleni na grupy dla celów reklamowych. Pracodawcy, którzy publikują ogłoszenia o pracy, wybierają grupy docelowe takie jak "Akademicki, Prawnik i poniżej 25 roku życia". Potencjalni pracownicy, którzy nie należą do tej grupy, znajdują się w niekorzystnej sytuacji z wyprzedzeniem. Wreszcie, użytkownicy spoza tej grupy w ogóle nie otrzymują żadnych odpowiednich ogłoszeń. Poza aspektami profesjonalnymi, informacje z serwisów społecznościowych mogą być wykorzystane do oceny zdolności kredytowej poszczególnych użytkowników. Agencje kredytowe, takie jak niemieckie biuro kredytowe Schufa, badały już w przeszłości, w jaki sposób można wykorzystać takie dane. Po protestach użytkowników Facebooka, Schufa zaprzestała swoich wysiłków.

System Facebook

Sieci społeczne opierają się na dość prostym systemie: im więcej użytkowników ma sieć, tym większe są jej przychody z reklam. Zasadniczo, każdy użytkownik musi sam zdecydować, w jakim stopniu ufa sieci takiej jak Facebook. Ponieważ Facebook chce utrzymać dużą liczbę swoich użytkowników, nie może potrzebować żadnych większych skandali. Osoby zajmujące się ochroną danych osobowych krytykują fakt, że Facebook ustawia ustawienia prywatności przy zmianie usługi. Gdy tylko nowe funkcje zostaną zintegrowane, otrzymują status "publiczne". Użytkownicy muszą zatem aktywnie informować się, które usługi i funkcje Facebooka zostaną aktywowane i w jakim kierunku zmienią się ustawienia prywatności.

Artykuły bieżące